Drugi komplecik w końcu pasował trzeciej wylosowanej, czyli Ewie z bloga http://uszycprzerobic.blogspot.com/:-) Oprócz wygranej Ewa zamówiła sobie dodatkowo miętowe podkładki plus troszkę większą serwetkę. I tak to wyszło
Bardzo się boję, czy podkładki się spodobają i czy to jest dla niej kolor miętowy, bo każdy ma inne wyobrażenie o tym kolorze. Dla jednych jest bardziej zielony, dla innych bardziej niebieski. Oczywiście na zdjęciu nie mogłam uchwycić tego jaki jest w rzeczywistości:-/ Mam nadzieję, że będzie odpowiedni:-)
A teraz z innej beczki. Dzisiaj ładna pogoda, więc mimo ogromu prac remontowych poszliśmy na spacer z moim mężem i psem do lasu. Moje kochanie wpadło na dwa tygodnie pomóc troszkę w remoncie, ale już we wtorek wyjeżdża, więc dalej będę się sama zmagała z pracami, ale o tym innym razem. Oto troszkę zdjęć ze spacerku...
Na koniec wylądowaliśmy u rodziców i była sesja zdjęciowa naszego pupila :-)))
A na sam koniec zdjęcia mojego balkonu, na którym jest donica truskawek i dwie skrzynki wykonane przeze mnie i syna własnoręcznie ze zbędnych płyt, pomalowane, wyłożone folią, a górne brzegi zabezpieczone plastikową listwą. Może i to nie jest profesjonalne wykonanie, ale własnoręczne, z tego co miałam, takie jak chciałam i tanio:-)
W skrzynkach mam wsiany wilec, mam nadzieję, że urośnie mi na tyle, że powije się na kratkach, które potem dołożę:-) Na razie wyrosły na ok 10 cm, więc ich nie widać:-))) Bakopa już raz kwitła, ale już ma następne pączki i takie drobne fioletowe jakby stokrotki, ale nie wiem jak się nazywają:-)
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:-) Dziękuję wiernym czytelniczkom za odwiedzinki i komentarze:-) Ja nieraz na szybciutko sobie pobuszuję po Waszych blogach, ale na komentarze już nie ma czasu:-/ Jak skończę w końcu ten remont to spróbuję nadrobić zaległości:-))) Buziaki dla Was wszystkich:-)))