sobota, 28 lutego 2015

Nasz Orłowski Klif...

         Słoneczko coraz częściej zagląda przez nasze okna, czym zachęca nas do spacerów;-) Na co dzień chodzimy z psem do pobliskiego lasu, ale czasami jak jest ładna pogoda jedziemy nad morze. Dzisiaj Was zanudzę widokami ze spaceru na gdyńskiej plaży i wzdłuż Klifu orłowskiego.





















Mam nadzieję, że Wam się spodobało:-)
W odpowiedzi na komentarz we wcześniejszym poście:
Aniu, ta zazdrostka w moim oknie to dzieło mojej mamy:-) Sama też umiem taką zrobić, ale takie większe prace zlecam mojej mamie:-))) Ja tylko wzór poszukałam.
Miłego i słonecznego weekendu:-)

czwartek, 19 lutego 2015

Wiosna wkracza do domu...

         Czas najwyższy pożegnać zimę i powolutku zaprosić wiosnę:-) Mam nadzieję, że zima nas już nie zaskoczy ! Ma ona co prawda swoje uroki, ale ja osobiście wolę wiosnę i lato :-)  Na początek kupiłam dwa hiacynty w Biedronce, które tak się prezentują po rozkwitnięciu



 Uwielbiam ich zapach...



A tutaj moje cebulki wykopane na zimę z ogródka, jestem ciekawa, co z nich wyrośnie?


W salonie goszczą żółte tulipany od męża:-)))


I tym miłym akcentem życzę Wam miłego weekendu:-)))